Andżelika wie, że wypada lubić lato i nie cierpieć jesieni, ale i tak oddycha z ulgą za każdym razem, kiedy zaczyna się listopad – czytamy w utworze Dom Augusty, autorstwa jednej z najpopularniejszych szwedzkich pisarek, Majgull Axelsson. Czy można kochać i nienawidzić jednocześnie tę najbardziej słoneczną porę roku? Otóż, w wielu z nas wzbudza ona skrajne emocje. Marzymy o wakacjach, a jednocześnie narzekamy, że w domu jest nieznośnie gorąco. Są jednak skuteczne i ekologiczne sposoby na to, aby w naszym M panował komfortowy mikroklimat nawet podczas najbardziej upalnych dni.
Obecnie, coraz więcej czasu spędzamy w swoich domach, które niemal z dnia na dzień zaczęły pełnić dodatkowo funkcję biurową. Dziś w nich również pracujemy na pełen etat. Latem może okazać się to jednak uciążliwe. Dlaczego? Podczas upalnych dni nasze mieszkania mogą nadmiernie się nagrzewać, co z kolei wpływa na obniżenie komfortu życia. W dusznym pomieszczeniach spada także efektywność pracy i zdolność do koncentracji.
Jak się ochłodzić?
Ochłodzić możemy się na co najmniej kilka sposobów, ale wiele z tych metod jest krótkotrwałych. Chłodna kąpiel, zimne okłady, picie wody z cytryną i lodem czy spożywanie lodów to z pewnością przyjemne aktywności, ale niewystarczające w walce z upałem osłabiającym nasz organizm. Konieczne jest zastosowanie rozwiązań systemowych. W pierwszej chwili myślimy zazwyczaj o klimatyzacji, która w biurze mogła nam się jawić jako „lek” na upalne lato, ale… wypada chyba powiedzieć, że: nie wszystko złoto, co się świeci lub to, co „słodkie” nie jest zazwyczaj zdrowe! Ten produkt, pomimo niekwestionowanej skuteczności, ma bowiem swoje wady.
Przede wszystkim wysusza powietrze, a więc także śluzówki w naszym ciele, przez co nietrudno o infekcję gardła czy zapalenie spojówek. Co więcej wymaga regularnych przeglądów i konserwacji, w innym wypadku może ulec zagrzybieniu. Dodatkowo, zbyt intensywne jej eksploatowanie skutkuje zazwyczaj przeziębieniem, może powodować też dolegliwości reumatyczne lub migrenowe bóle głowy. A co najważniejsze z używaniem klimatyzacji wiążą się dość wysokie koszty , co szybko odczujemy, płacąc znacznie większe rachunki za prąd. Większe zużycie energii, która zazwyczaj pochodzi ze źródeł kopalnych, nie wpływa też korzystnie na nasze otoczenie – przyrodę, którą i tak wykorzystujemy do granic możliwości. Zanieczyszczenie powietrza jest zmorą obecnych czasów, a to ludzka aktywność wpływa na jego jakość.
Alternatywa dla klimatyzacji
Czy jest dostępne na rynku rozwiązanie równie skuteczne co klimatyzacja, a przy tym ekologiczne? Zdecydowanie tak! W roli ochrony przeciw nadmiernemu nagrzewaniu się pomieszczeń bardzo dobrze sprawdzają się osłony zewnętrzne – zaskoczeni? Najbardziej popularne są rolety zewnętrzne, ale w dobie home office będą mało użyteczne, gdyż całkowicie zaciemniają wnętrza, a do pracy potrzebujemy przecież naturalnego światła, które jest najlepsze dla ludzkich oczu. Korzystanie ze sztucznego oświetlenia w dzień nie idzie ponadto w parze z energooszczędnością, skoro możemy postawić na potencjał słońca. Dlatego warto zwrócić uwagę na markizy, wykonane z wytrzymałej na czynniki atmosferyczne siatki.
To nowoczesne rozwiązanie, które nie ogranicza widoczności na zewnątrz, zapewniając przy tym prywatność. Przy ich użyciu nie musimy włączać światła. Takie produkty znajdziemy chociażby w ofercie polskiej firmy FAKRO. – Markizy VMZ pasują do różnych typów okien pionowych i drzwi tarasowych oraz balkonowych. Są dostępne w dwóch wersjach: elektrycznej i manualnej. Mogą być również zasilane energią słoneczną – model VMZ Solar. Bez problemu zintegrujemy je także z systemem inteligentnego domu FAKRO smartHome – mówi Wojciech Chronowski, ekspert z firmy FAKRO. Markizy mają wiele zalet. – Znacząco podnoszą komfort przebywania w budynku podczas upalnych dni, gdyż chronią wnętrza przed nadmiernym nagrzewanie do 8 razy skuteczniejszej niż powszechnie stosowane rolety wewnętrzne. Absorbują promienie słoneczne już przed szybą i emitują ciepło na zewnątrz – w tym ich siła. To w praktyce powoduje spadek temperatury wewnętrznej nawet o 10°C – dodaje. Dodatkowo, pozwalają na równomierny rozkład natężenia światła, zapewniając naszym oczom wizualny komfort i chroniąc je przed szkodliwym oddziaływaniem refleksów, szczególnie przy pracy z komputerem. Produkt występuje w szerokiej gamie kolorów, a więc bez problemu dopasujemy go do stylistyki elewacji.
Zimą marzymy o lecie, a latem lubimy narzekać na upał. A wystarczy poszukać skutecznych i energooszczędnych sposobów, aby w pełni polubić każdą z tych pór roku. Jeśli upał daje nam się zatem we znaki: w dzień ogranicza aktywność zawodową, a nocą nie pozwala na spokojny sen, warto pomyśleć o montażu nowoczesnych osłon zewnętrznych. Dzięki temu w naszym domu zapanuje zdrowy mikroklimat i będzie można odstawić wentylator na dobre do schowka.
Link do strony artykułu: https://czta.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/oslony-okienne-czy-sa-lepsze-niz-klimatyzator